Gaj

siąść na chwilę na ławce, ściskając w ręce twą małą dłoń,
patrzyć na ludzi póki są, powspominać. o dobrych czasach
które minęły i nie powrócą.
a potem dać otępiałym gołębiom jeść, spłoszyć je kopniakiem.
ot tak. na niby. i słyszeć twój śmiech, od którego pękają ściany.
który nader wszystko leczyć rany umie. opowiedzieć
trochę o tym, jak byłem mały.

 

wspaniałych cukierkach które kradliśmy, gum do żucia,

miętusach za franka i o tych « mistrals gagnants *

​

pochodzić w deszczu. przez chwilę popatrzyć na życie.
póki trwa, opowiadać Bóg wie co, by móc połykać cię wzrokiem.
wspomnieć o mamie kilka słów, chichrając. znów w kałużę wdepnąć,
poniszczyć buty – niech znowu będzie na nas trochę zła.
usłyszeć twój śmiech podobny do szumu morza. zatrzymać się, ruszyć
do tyłu i znów do przodu.

​

przypomnieć o cukierkach. co raniły nam gęby, psuły nasze zęby.
owe mistrals gagnants *

​

siąść na chwilę na ławce z tobą. popatrzeć na zachodzące słońce i
wspomnieć o dobrych czasach które minęły – cóż mnie to obchodzi.
powiedzieć, tamci źli to nie my.
i że jeśli szaleję, to tylko na punkcie twych oczu. bo zaletę mają tą,
że jest ich dwoje. słuchać jak wzlatuje twój śmiech.
tak wysoko jak ptaków wrzawa i w końcu powiedzieć że życie
trzeba kochać,

​

mimo że czas jest mordercą – zabiera ze sobą śmiech dzieci
i te mistrals gagnants *

                                     

​

* Rodzaj cukierka w proszku. Niektóre opakowania

były wygrywające i dawały jeden - darmowy.

​

na podstawie;
http://www.tekstowo.pl/piosenka,coeur_de_pirate,mistral_gag…