W latach osiemdziesiątych poprzedniego wieku był w telewizji program popularnonaukowy "Sonda". Prowadzili go dwaj prezenterzy. Redaktorzy Kamiński i Kurek. W jednym z odcinków pokazali możliwości ówczesnych komputerów w zakresie tworzenia obrazów graficznych i technik animacji na przykładzie realizowanego w tamtym czasie filmu "Gwiezdne wojny". Byłem zafascynowany tym, jakie możliwości daje współczesna technika. I od tamtego czasu marzyłem o tym, by mieć komputer i tworzyć przy jego pomocy.
Niestety, komputery wtedy były zbyt drogie. Po za tym te, dla przeciętnych użytkowników, nadawały się tylko do pracy biurowej. Musiałem poczekać piętnaście lat po to, by nauczyć się posługiwać tym narzędziem. I jeszcze dziesięć, by kupić swój pierwszy komputer. Dawał on już możliwość poznawania programów graficznych, lecz miał za słaby procesor i kartę graficzną by tworzyć grafiki w wysokich rozdzielczościach. Dopiero od kilku lat mam możliwość pracy na komputerze, który daje sobie radę przy robieniu obrazów wielkości 10000 na 10000 pikseli i rozdzielczości 350 dpi. Czyli takich parametrach, jakie mają fotografie cyfrowe. Efekty mojej pasji można zobaczyć w galeriach. Przeważnie są to abstrakcje, ale jest też kilka montaży, portretów i aktów.
Podobnie jak wiersze, grafiki które tu zaprezentuję, były już publikowane w serwisie kulturalnym Wywrota pl. Myślę, że jeszcze powstanie kilka nowych. Życzę przyjemnego oglądania. :)
Galerie
Abstrakcje
Akty
Fraktale
Kolaż
Portret
